17 stycznia 2007

Hahaha

Nic do powiedzenie. Just laugh.

Podkradziejowane od Pauliny.

Jeszcze Rzecz o zmęczeniu oraz klasyka polskiego kabaretu czyli Kabaret Moralnego Niepokoju w skeczu Wujek i Ciotka - Listonosz, ta kobieta ma tak fantastyczny i zaraźliwy śmiech że powinni go uznać za antydepresant. Panie listonoszu... fajnie jest!

Brak komentarzy: