05 września 2006

o w pysia!

Jeśli ten news to nie jest plotką no to ja pierdolę. Szczyt komercji. Żebyśmy mieli jasność: nie mam absolutnie nic do homoseksualistów. Jednak robienie geja z James'a Bond'a w filmie należącego do oficjalnego cyklu to... brakuje mi wręcz słów... przesada to za mało powiedziane. W dniu w którym zobaczę jak agent 007 przystawia się do faceta przestanę czytać wiadomości z obawy, że wyskoczy na mnie Apokalipsa.

PS: piszę tą notkę przy użyciu windowsowego narzędzia Klawiatura ekranowa i tabletu. Wiecie co? Da się tak pracować :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

to nie homoseksualizm ale $seksulaizm. światek queer zapieje ze szczęścia i ruszy do kin.